Łaska Pańska w MSW – komu i za co?
Z początkiem bieżącego roku w życie weszły przepisy zmieniające ustawę z dnia 18 lutego 1994 roku o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin. Dla wielu mundurowych i ich rodzin oznacza to utratę emerytur i rent na godziwym poziomie (obniżenie do poziomu średniego świadczenia wypłacanego z ZUS – ok. 1700 zł. netto, w niektórych przypadkach nawet do minimalnego – ok. 700 zł. netto). Wprowadzona ustawa uderza w byłych funkcjonariuszy, chociażby przepracowali w SB lub innych reżimowych organach jeden dzień. Weryfikacji IPN miało podlegać około 34 tysiące funkcjonariuszy.
Powyżej wskazana ustawa budzi szereg kontrowersji – począwszy od samego sposobu i miejsca jej uchwalenia (stąd zwana „ustawą kolumnową”), poprzez podwójne ukaranie byłych funkcjonariuszy (pierwsza ustawa dezubekizacyjna podpisana przez Prezydenta RP 2009 roku za czasów koalicji PO – PSL), po kwestie fundamentalne w praworządnym państwie tj. ochrona praw nabytych, zaufanie obywatela do państwa.
Wytrych, czy martwe prawo?
Oprócz walki z doręczoną decyzją na drodze sądowej, osoby, które ustawa obejmie będą mogły kierować indywidualne wnioski do ministra właściwego do spraw wewnętrznych o wyłączenie stosowania wobec nich ustawy, w zakresie obniżenia świadczeń. Umożliwia to wprowadzony do ustawy artykuł 8a. Byli funkcjonariusze muszą jednak spełnić określone w nim przesłanki – ich służba, o której mowa w art. 13b przed dniem 31 lipca 1990 roku musiała być krótkotrwała, a po 12 września 1989 roku musieli rzetelnie wykonywać zadania i obowiązki, w szczególności z narażeniem zdrowia i życia.
Enigmatyczny przepis, opierający się na pojęciach nieostrych. „Krótkotrwała służba” – to znaczy ile miała trwać – dzień, miesiąc, rok, może 3 lata? „Rzetelne wykonywanie zadań i obowiązków” -wystarczą pozytywne opinie przełożonych, a może niezbędne jest wykazanie nagród i odznaczeń, a jeśli tak, to które z odznaczeń wystarczą aby uznać służbę za „rzetelną”? Może jeden medialny i solidny sukces, a może kilkanaście mniejszych w całej karierze zawodowej? Ustawa dodatkowo wskazuje, że we wniosku będą brane przede pod uwagę w szczególności okoliczności wykonywania zadań i obowiązków z narażeniem zdrowia i życia. „W szczególności” oznacza przecież, że „nie jedynie”. Tym sposobem niemal każda osoba objęta ustawą będzie mogła złożyć przedmiotowy wniosek, licząc na jego pozytywne rozstrzygnięcie. Jaki jest zatem cel powołanego przepisu?
Zastanawiające jest, czy w ten sposób tworzone prawo daje rzeczywiście obywatelom możliwość uniknięcia sankcji ustawy, czy otwiera jedynie pole dla personalnych manipulacji? Odpowiedź pokaże praktyka i decyzje ministerstwa. Wielkim wyzwaniem i sztuką będzie jednak sprawiedliwe i jednolite rozstrzygnięcie tysięcy wniosków w kontekście tak daleko posuniętej uznaniowości władzy publicznej.
Najnowsze komentarze